Prawie dwa tygodnie temu w Warszawie odbyła się już trzecia edycja spotkania Warszawa Pod Krawatem. Była to moja pierwsza impreza z tego cyklu. Podobno tym razem najliczniejsza. Spotkanie to inspirowane jest innymi wydarzeniami tego typu, które odbywają się w innych krajach. Głównym celem jego jest pokazanie, że bycie eleganckim nie jest zarezerowane jedynie na specjalne okazje, ani uroczystości. Uczestniczą w nim nie tylko Ci, którzy zajmują się modą na codzień, ale także po prostu Ci bardziej wrażliwsi na estetykę i styl własnego ubioru.
W ten sposób organizatorzy chcieliby pokazać, jak można ubierać się w sposób klasyczny, ale w żadnym wypadku nudny. Zachęcić innych i zaprezentować jak w łatwy sposób można wyróżnić się z tłumu. Ubiór jest tu rzeczą istotną, ale nie najważniejszą. Nawet najlepiej ubrany mężczyzna może nie być gentlemanem, bo nie współgra z nim jego zachowanie. Tu liczy się efekt całościowy i muszę przyznać, że czuło się to wśród tego towarzystwa. Każdy z Panów jak i Pań byli bardzo mili i przyjaźnie nastawieni.
Był to mój pierwszy raz na wydarzeniu Warszawa Pod Krawatem i miałem okazję poznać wiele osób, które dotychczas obserwowałem w internecie i czytałem ich blogi. Udało mi się poznać Jana Adamskiego – autora bloga janadamski.eu, dzięki któremu zgłębiłem tajniki męskiej elegancji, za co mu bardzo dziękuję. Wymieniliśmy kilka opinii z organizatorem Albertem Borowieckim, który także prowadzi swojego bloga – 4gentleman.pl. Miałem okazję również poznać Rafała Przetaka, który jest współorganizatorem spotkania z pozostałymi panami i także bloguje – wdobrymstylu.eu. Zawitał wprost z Wrocławia Second Hand Dandy, czyli właściwie Dawid Tymiński. Nie pomyślcie jednak, że to spotkanie tylko blogerów, bo wśród nas byli także po prostu miłośnicy ponadczasowej elegancji. Kim jest mężczyzna bez kobiety? Dlatego właśnie dołączyły także do nas Panie z grupy Damosfera.
Spotkanie odbywało się w galerii Freta przy rynku Nowego Miasta w Warszawie. Zaczęliśmy od wspólnego zdjęcia na ulicy, na którym każdy wypowiadał słowo boungiorno, co nie jest bez znaczenia. Większość z nas bierze inspiracje właśnie od Włochów, którzy wyjątkowo swobodnie poruszają się w meandrach elegancji i to oni zapoczątkowali tzw. sprezzaturę, czyli nonszalancję w ubiorze eleganckim.
Podczas spotkania odbył się też konkurs z nagrodami ufundowanymi przez Michała Karlaka – właściciela sklepu Dignito. Oceniany był węzeł krawata. Jurorem był jedyny z nas, który owego krawata nie posiadał – Jan Adamski. Wygrał Marek, prowadzący bloga Pin Collar. Ja byłem również brany pod uwagę z moim węzłem prostym i krawatem od Poszetka.com.
Teraz spójrzcie na zdjęcia i spróbujcie tylko powiedzieć, że chodzenie pod krawatem jest nudne i niewygodne. Każdy z nas wygląda inaczej i każdy czuje się swobodnie. Może następnym razem i Ty, czytelniku do nas dołączysz i będziesz propagował coś ciekawszego niż jeansy założone do szarej bluzy? Zapraszamy następnym razem na 4. edycję Warszawa Pod Krawatem w imieniu organizatorów i dziękujemy wszystkim przybyłym!
Płaszcz – Próchnik
Kamizelka – Suit Supply
Spodnie – Suit Supply
Buty – Suit Supply
Kapelusz – Witleather
Krawat – Poszetka.com
Koszula – James Button
Poszetka – Johnhenric.com
Za zdjecia i wideo dziękujemy Kasi i Piotrowi z KP Multimedia.