Ostatnie dni zaskoczyły nas śniegiem, ale to tylko chwilowe kaprysy pogody. Nadchodzi już czas, by wymienić garderobę na lżejszą. W co się zaopatrzyć na sezon wiosna/lato 2017?
Każdy z nas pewnie myślami sięga już w stronę weekendu majowego albo letnich wakacji. Ten moment w roku jest chyba najprzyjemniejszym. Natura budzi się do życia, a słońce razi nas swoimi promieniami już od samego rana. Zaczynam dzień bardzo wcześnie i dlatego z niecierpliwością czekam na moment, gdy o piątej rano będę mógł wyjść na balkon i wypić poranną kawę w blasku słońca.
Wiosna to moim zdaniem najpiękniejszy okres roku, bo możemy ubrać się w lekką, stylową odzież. Latem często bywa po prostu za gorąco, by chodzić w marynarce czy nawet kamizelce. W końcu nawet najwięksi dandysi zdejmują marynarki, gdy temperatura sięga trzydziestu stopni.
Jak przygotować się na sezon wiosna/lato 2017? Jaka odzież jest niezbędna w szafie stylowego mężczyzny i co jest aktualnie na topie? Prezentuję mój subiektywny wybór – mam nadzieję, że Was zainspiruje.
Okulary przeciwsłoneczne
Ciemne szkła są niezbędne, by chronić nasze oczy przed promieniami słonecznymi. Ale jest to także ciekawy dodatek, bez którego nie wyobrażam sobie wiosennych i letnich stylizacji. Mój wybór padł na klasyczne, włoskie Persole. Marka ta uwiodła mnie wzornictwem i jakością wykonania podczas zeszłorocznych wakacji na Sycylii.
Persol to jeden z największych producentów okularów na całym świecie. Wytwarza swoje produkty z najlepszej jakości surowców. Pierwszym dużym klientem firmy była włoska armia oraz lotnictwo USA. To już kolejna po Ray Ban marka, która swoje początki zawdzięcza lotnictwu. Pierwsze persole były zaprojektowane dla kierowców rajdowych i lotników. Ze słabości do okularów tej firmy znani są Sean Connery, Daniel Craig, Ryan Gosling czy Steve McQueen.
Produkty tej marki oczywiście trochę kosztują. Jako alternatywę proponuję okulary w podobnym stylu, ale z niższej półki cenowej.
okulary ASOS
Buty tassel i penny loafers
Wiosną i latem 2017 nie obejdziemy się bez lżejszego obuwia, które można nosić bez skarpet lub z tak zwanymi niewidzialnymi skarpetkami. Mężczyźni w Polsce są sceptycznie nastawieni do loafersów czy też – jak czasem błędnie je nazywają – mokasynami. Ale naprawdę warto się do nich przekonać. Moim zdaniem nie ma bardziej uniwersalnego i stylowego obuwia do letnich stylizacji.
Loafersy nie są wiązane, po prostu wsuwamy je w stopę. Włosi pokazują się w nich nawet na zimowej edycji targów Pitti i to czasami bez skarpet. Po prostu kochają to obuwie, podobnie jak ja. Stopa w loafersach zawsze wygląda lekko i zgrabnie.
Tassel loafers to buty z charakterystycznymi frędzlami, a penny loafers to wersja z ozdobną listwą u góry. Kiedyś w niewielki otwór na tej listwie wkładano ponoć jednopensówkę na szczęście – stąd się wzięła nazwa butów.
A dlaczego uważam loafersy za tak uniwersalne? Dobrze się komponują z szortami czy nieformalnymi spodniami z lnu, ale też z garniturem biznesowym. Zdecydowanie odradzam noszenie ciężkich butów do lekkich, zwiewnych garniturów czy zestawów koordynowanych – takie połączenie po prostu nie pasuje. Dlatego loafersy to obowiązkowy element letniej garderoby.
Sebago penny loafers na Zalando
Lekkie trampki
Jeśli loafersy Wam nie odpowiadają, to mam dla Was bardziej każualową alternatywę. Białe, skórzane trampki to obuwie, które sprawdzi się w bardzo różnych stylizacjach, czasem nawet z eleganckimi spodniami. Niektórzy ostro mnie skrytykują za tę propozycję, ale ja uważam, że to wcale nie jest złe połączenie. Ważne, by białe lub po prostu jasne trampki miały jak najprostszą formę. Mogą być wykonane ze skóry licowej albo zamszu, wtedy wpasują się w styl smart casual. Coraz więcej firm ma takie trampki w swojej ofercie i nierzadko ceny są porównywalne do butów szytych metodą goodyear welted. Zaproponowałem Wam jednak coś w przystępniejszej cenie.
Kurtka polowa lub safari
Zarówno kurtki polowe, jak i kurtki safari mają charakterystyczne cztery kieszenie naszyte z przodu. Polowa kurtka zwykle ma kołnierz ze stójką, w którym może być ukryty kaptur. Natomiast kurtka safari odróżnia się kołnierzem wykładanym i generalnie przeznaczona jest na cieplejsze dni.
Oba typy kurtek występują w charakterystycznych dla siebie barwach. Kolor piaskowy, beżowy czy blada zieleń to klasyka kurtek safari. Z kolei kurtki polowe zazwyczaj mają kolory ciemniejsze, kojarzące się z wojskowym kamuflażem.
Kurtki safari, podobnie jak polowe, są niebywale praktyczne i wytrzymałe. Sprawdzają się zarówno w połączeniu z jeansami czy nawet bojówkami, ale można je w ciekawy sposób łączyć również z bardziej formalnymi spodniami. Szukając kurtki dla siebie, warto wybrać wersję jak najmniej udziwnioną. Należy unikać naszywek, kontrastowych elementów i innych tego typu akcentów stylistycznych, które spowodowałyby, że kurtka nadawałaby się do noszenia jedynie ze sportową odzieżą.
Kurtka safari z lnu Massimo Dutti
Klasyczne, jasne jeansy
Zastanawiałem się, czy w ogóle polecać Wam w tym zestawieniu jakieś jeansy. Mam wrażenie, że każdy w dzisiejszych czasach nosimy je zbyt często. Za PRL-u były utożsamiane z wolnością i czymś nieosiągalnym, więc o takich spodniach marzył każdy. Dziś chyba większość mężczyzn traktuje jeansy jako absolutnie podstawowy element garderoby, choć przecież opcji jest dużo więcej. Ja na przykład uwielbiam spodnie z zakładkami w stylu retro.
Mimo przesytu denimową tkaniną chciałbym zaproponować Wam klasykę tego gatunku, która nigdy nie wychodzi z mody. Jasne jeansy i najrpostszy t-shirt to stylizacja wielu bohaterów filmowych. Marlon Brando, James Dean czy bliższy moim czasom Brandon z Beverly Hills 90210 właśnie w takim zestawie prezentowali się na ekranie. Kiedy ja decyduję się na tę prostą stylizację, wybieram często zwykłe chucksy – białe trampki firmy Converse. Myślę, że ten wygodny zestaw nigdy się nie zestarzeje i chyba nikogo nie trzeba do niego specjalnie zachęcać. Pamiętajcie jednak Panowie, że wasza sylwetka powinna być nienaganna, bo odstający brzuszek będzie wyglądać w t-shircie fatalnie. Koszula i marynarka o wiele lepiej ukrywają mankamenty sylwetki.
Polecam Wam klasykę – Levi’s 501, ale dla tych, którzy mają bardziej rozbudowane uda, lepszy będzie model 502, który jest moim najnowszym odkryciem. Po treningach na siłowni sam potrzebuję nieco więcej miejsca w udach.
Kurtka typu bomber jacket
Moda zatacza koło i najlepszym tego przykładem jest ponowna popularność kurtek typu bomber. To proste i lekkie okrycie dobrze nada się do niezobowiązującego zestawu z jeansami lub spodniami chino. Bomberka przez jakiś czas była kojarzona z miłośnikami glanów i krótkich włosów, teraz to skojarzenie już w zasadzie znikło. Zresztą z zamiłowania do bomber jacket od dawna znany jest Steve McQueen, a nazwisko mistrza każualowej kalsyki to chyba wystarczająca rekomendacja. Bomberki występują zarówno w klasycznym kolorze khaki, jak i granacie czy beżu – te kolory najłatwiej połączyć z resztą wiosennej garderoby.
Spodnie typu chino
To punkt obowiązkowy – chinosy są ładne, wygodne i nigdy nie wyjdą z mody. Idealne do lekkich mokasynów samochodowych, boat shoes albo loafersów. Równie dobrze pasują do marynarki i do samej polówki. Wygoda i przystępna cena chinosów spowodowały, że zyskały już uznanie wielu mężczyzn w Polsce. W efekcie dość łatwo je kupić, mamy z czego wybierać.
Chinosy mogą mieć krój zbliżony do spodni garniturowych, ale istnieją też mniej formalne warianty, naśladujące fason jeansów. Przeważnie są wykonane z bawełny, mogą mieć także domieszki innych letnich tkanin – na przykład lnu.
Massimo Tutti chinosy z lnem
Benevento spodnie lniane
Garnitur lub marynarka dwurzędowa
Marynarka to zły pomysł na lato? Otóż nie, pod warunkiem, że jest wykonana z oddychającej tkaniny. Polecam przede wszystkim wełnę typu tropik, znaną także pod nazwą fresco. Jest to tkanina o luźnym splocie, przez który powietrze przepływa swobodnie.
Inne opcje to oczywiście lekka bawełna lub typowo letni, ale przez niektórych znienawidzony – len. Jeśli nie przeszkadza Ci podatność na gniecenie się, to wybierz marynarkę z samego lnu. W innym przypadku możesz rozważyć rzecz z domieszką lnu.
Wybrane przeze mnie garnitury i marynarki wyróżniają się na rynku dbałością o wykończenie i detalami, których próżno szukać wśród innych marek. Oba produkty wykonane są z nadzwyczajnych tkanin i posiadają wykończenia charakterystyczne dla krawiectwa miarowego.
Marynarki sygnowane przez Mr. Vintage – mojego kolegę po fachu – są pierwszą taką kolekcją wśród polskich marek sieciowych. Wzory są świetne.
Natomiast garnitur Romana Zaczkiewicza – Szarmanta to już istne dzieło sztuki. Wykonany został w całości na konstrukcji płóciennej (full canvas), tak jak w krawiectwie miarowym. Do rzemieślniczej tradycji nawiązuje też ręczne obszycie dziurek i butonierki – wszystko razem wygląda więcej niż elegancko.
Szarmant garnitur dwurzędowy full canvas
Koszula z tkaniny o luźnym splocie
Noszenie koszuli z krótkim rękawem to po prostu obciach. Jeśli chcesz się ochłodzić, kup po prostu koszule z lekkiego, oddychającego materiału. Materiał bawełniany nie zawsze jest przewiewny, wszystko zależy od splotu tkaniny i jej grubości (w końcu jeansy też są robione z bawełny).
Niewiele osób o tym wie, ale istnieje prosty sposób, by się przekonać, czy mamy do czynienia z dobrze oddychającą koszulą letnią. Otóż wystarczy po prostu dmuchnąć przez tkaninę, by przekonać się, czy koszula dobrze przepuszcza powietrze, czy może nadyma się jak spadochron. Na gorący okres roku nie nadają się gęsto tkane popeliny i tym podobne materiały zimowe. Idealnym wyborem na lato jest koszula z bawełny typu zefir. Sam taką posiadam i to jedna z moich ulubionych.
Udana jest kolekcja Michała Kędziory sprzedawana w Lancerto. To moje ulubione kołnierzyki typu button-down i lekka bawełna lub nawet typowy dla lata len. Dzięki takim koszulom można wyglądać elegancko nawet w upały.
Koszula z bawełny zefir Zack Roman
Koszula z lnu Lancerto Mr Vintage
Koszula button-down z bawełny Lancerto Mr Vintage
Koszula Polo z długim rękawem
Coraz częściej pojawia się w sklepach ciekawa wariacja na temat standardowej polówki – jest to koszulka polo z długim rękawem, wykończona jak tradycyjna koszula. Taki fason będzie idealny dla tych, którzy chcą nosić marynarkę, ale zwykłą koszulę uważają w za zbyt formalną na jakąś okazję.
Dotychczas jedynie zagraniczne marki oferowały takie koszule. W tym sezonie wiele polskich manufaktur ma lub niebawem będzie mieć w swojej ofercie koszule polo, które niektórzy nazywają pop-over.
Poszetka pop over z lnu
Koszula polo z długim rękawem Massimo Dutti
Espadryle
Chodzenie w skórzanym obuwiu przy ponad trzydziestu stopniach może być nie do zniesienia. Co zrobić, gdy klapki czy sandały są w danej sytuacji zbyt mało stylowe? Doskonałym rozwiązaniem będą lekkie, wykonane z naturalnych materiałów buty – espadryle. Możesz je nosić nawet z letnim garniturem z bawełny, lnu lub lekkiej wełny. Pamiętaj tylko, że do espadryli nie zakłada się skarpet!
Jak podoba Wam się moje zestawienie? Czy dodalibyście coś od siebie? Który produkt będzie według Was największym hitem tego lata? Moim ulubieńcem są koszulki polo – pop-over. To idealne rozwiązanie dla kogoś, kto ma nietypowe wymiary, jak ja.
[ReviewDisclaimer]