Męskie kaszkiety przeżywają w ostatnich latach renesans – nie bez powodu. Nie tylko grzeją, ale też dodają klasycznego stylu. I prawie każdy mężczyzna wygląda w nich dobrze.
Czapki zwane kaszkietami są niezwykle uniwersalne – można je łączyć z szeroką gamą jesiennych, zimowych i wiosennych ubrań. Wpisują się w klasyczny styl, ale wyglądają mniej formalnie niż odważniejsze kapelusze fedora. Równocześnie pasują do casualowej czy nawet sportowej garderoby, podobnie jak popularne bejsbolówki. Dzisiaj opowiem, czym jest kaszkiet, jaką ma historię, jak go nosić i gdzie kupić.
Co to jest kaszkiet?
Po francusku casquette to po prostu czapka z daszkiem, zarówno ta w stylu retro, jak i bejsbolówka czy patrolówka. W Polsce za słowem kaszkiet kryją się dwa główne rodzaje czapek.
Pierwszy, najpopularniejszy typ kaszkietów po angielsku nazywa się flat cap, czyli po prostu płaska czapka. Kiedyś to nakrycie głowy nazywano też angielką. Wykonuje się ją z miękkiej tkaniny o krótkim, zaokrąglonym daszku. Góra składa się z jednej części materiału. Korpus czapki jest przeciągany do przodu i przyszyty lub zatrzaśnięty na górnej krawędzi daszka, tworząc trójkątny profil boczny.
Drugi, nieco rzadziej spotykany styl to po angielsku newsboy cap, czyli gazeciarka. Nazwa wzięła się od chłopców sprzedających najnowsze wydania prasy na ulicach. Gazeciarka ma luźniejszą, obszerną sylwetkę i składa się z ośmiu trójkątnych paneli materiału. Na szczycie czapki tradycyjnie umieszcza się guzik. Korpus jest również pociągnięty do przodu, ale nie tak zdecydowanie jak w przypadku flat cap.
Niektórzy stosują określenia kaszkiet i gazeciarka wymiennie i to wcale nie koniec zamieszania z nazewnictwem. W zależności od lokalizacji kaszkiet może być określany przez ponad dwadzieścia pseudonimów: taksówkarz, paddy, Gatsby, dai, doker, ivy, derby, Jeff, duffer, duckbill, driving, bicycle czy Irish. Znany jest również jako sześciopensówka, kok czy nawet… krajalnica do sera.
Historia kaszkietu
Mimo że kaszkiet jest nowoczesnym klasykiem, istnieje od wieków. Poprzednik kaszkietu, zwany czepkiem, noszono już w średniowieczu. Co ciekawe, w XVI stuleciu brytyjski parlament chciał pobudzić konsumpcję wełny, więc wszystkim mężczyznom spoza szlachty nakazał nosić wełnianą czapkę w niedziele i święta, pod groźbą grzywny. To zasadniczo zmusiło większość kraju do kupowania kaszkietów i chociaż prawo nie obowiązywało zbyt długo, to zmieniło modę na zawsze.
Również arystokracja przyjęła kaszkiet, wykonany z droższych materiałów, jako odpowiedni do noszenia w wiejskich posiadłościach. Tego typu nakrycie głowy często noszono z tweedowymi garniturami, najchętniej podczas polowania czy innych aktywności na świeżym powietrzu. Dlatego kaszkiety mogą się kojarzyć także z klasą wyższą – zwłaszcza gdy są wykonane z wełny w barwach ziemi, nawiązujących do krajobrazu Wysp Brytyjskich.
W Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii flat cap i newsboy cap osiągnęły szczyt popularności gdzieś między 1910 a 1920. To nie przypadek, że ikoną epoki jest zdjęcie znane pod nazwą Lunch atop a Skyscraper, przedstawiające nowojorskich pracowników budowlanych noszących właśnie kaszkiety. Ten typ nakrycia głowy był jednak powszechny w całej klasie robotniczej, od Seattle aż po Saratów. Kaszkiety z fasonem nosili warszawscy apasze i lwowscy baciarzy.
Współczesne seriale, takie jak Peaky Blinders, pomogły ugruntować obraz kaszkietu jako podstawowego elementu garderoby klasy robotniczej. Z czasem moda się zmieniła i kaszkiet stracił na popularności, ale nigdy nie zniknął całkowicie. Artyści i arystokraci nadal chętnie nosili je na świeżym powietrzu. Ostatnio gwiazdy jak David Beckham czy Brad Pitt znowu pokazują się w klasycznych czapkach z daszkiem, udowadniając, że to nakrycie głowy nigdy się nie zestarzeje. Kaszkiet jest dziś idealnym dodatkiem dla świadomego stylu mężczyzny.
Jak nosić kaszkiet?
Jeśli jesteś miłośnikiem klasycznego stylu, to kaszkiet będzie pasował do Twojej garderoby bez względu na wiek czy zawód. Wystarczy dobrać odpowiedni model, tak by proporcje pasowały do kształtu twarzy. Kaszkiety można stylizować tak, aby pasowały zarówno do nieformalnego, jak i formalnego stroju. Jak to zrobić?
Jeśli nosisz tweedowy kaszkiet, upewnij się że kolor twojej czapki wystarczająco kontrastuje z materiałem płaszcza lub marynarki. Wzory, które są zbyt podobne, będą wyglądać dziwnie obok siebie. Dobrym sposobem jest postawić na jednolity kolor dla jednego i wzór dla drugiego.
Kolejna rada: uformuj daszek według własnego gustu. Wiele czapek ma względnie płaskie rondo, które można delikatnie zaokrąglić (nie za bardzo!), aby lepiej pasowało do głowy i naturalnie konturowało twarz.
Pamiętaj, by nigdy nie zakładać kaszkietu tył na przód. Samuel L. Jackson jest jedynym mężczyzną, który wygląda dobrze w tej konfiguracji.
Latem zapomnij o kaszkiecie. Nawet jeśli jest wykonany z letnich materiałów, takich jak len czy bawełna seersucker. Ten fason po prostu nie jest przeznaczony na lato. Możesz go zastąpić kapeluszem typu panama, a w sportowych zestawach na przykład czapką typu trucker, czyli bejsbolówką z siateczką.
I jeszcze jedno. Nie noś kaszkietu z odpiętym daszkiem. To bardziej kobiecy styl noszenia tego nakrycia głowy.
Jak kupić kaszkiet
W przeciwieństwie do kapeluszy czy innych nakryć głowy, szyta konstrukcja sprawia, że kaszkiet jest łatwy w dopasowaniu i zakupie. Opaska i rondo tworzą strukturę, która powinna wygodnie przylegać do czoła. Rozmiarówka najczęściej stosowana przez dobre marki odpowiada po prostu obwodowi głowy w centymetrach. Aby poznać swój rozmiar, wystarczy owinąć głowę metrem krawieckim – na tej wysokości, gdzie nosisz czapkę. Oczywiście, kupując przez Internet, nie zawsze trafisz z rozmiarem, ale wiesz przynajmniej, od czego zacząć.
A jaki styl czapki wybrać? Kaszkiet był pierwotnie wykonywany z wełny (w szczególności z tweedu) albo bawełny i zdecydowanie rekomenduję trzymać się tych klasyków. Unikaj nietradycyjnych materiałów, takich jak skóra czy dżins. Zwróć też uwagę na naturalny skład. Dobrej jakości wełna lub bawełna zapewni Ci odpowiednie ocieplenie i ograniczy pocenie się. Dodatek poliestru (lub innego materiału syntetycznego) sprawi niestety, że czapka będzie gorzej ogrzewać i oddychać. Zdecydowanie warto wybrać produkt wyższej klasy.
Jeśli stawiasz na klasyczny look, nie kupuj kaszkietu z dużym logo, jak Kangol. Chcesz reklamować swój styl, a nie czyjąś markę. Unikaj też kupowania patchworkowych lub wielowzorowych czapek. Te szybko wychodzą z mody i nie są częścią oryginalnego, ponadczasowego stylu.
Czy nosisz kaszkiety? Jak łączysz je z ubraniami? Daj znać w komentarzu i przy okazji sprawdź moje wpisy o kapeluszach!
Fotografie: Sandra Nosa
Spodnie: Casatlantic
Kurtka: Poszetka
Koszula:
Buty: Barbanera
Kaszkiet: Sebastian Żukowski krawiec
