Na koniec lata sprawiłem sobie garnitur, który już dawno chciałem mieć – dwurzędowy, z bawełny w kolorze złamanej bieli. Tym razem postanowiłem wypróbować lokalny butik, który oferuje szycie miarowe nie tylko garniturów czy marynarek, ale też dżinsów, swetrów, płaszczy i tak zwanych overshirtów. Chcesz sprawdzić efekt?
